Tuż za bramą, naprzeciw siebie, stały wartownia oraz budynek komendantury wraz z mieszkaniem komendanta. Są tu osoby, które mają nietypowe potrzeby seksualne - i bardzo dobrze, miejsce dla takich ludzi również musi być. Podziemie miało wymierzyć chłostę rolnikowi, który zmuszał swą dwunastoletnią córkę do sypiania z wachmanami.